niedziela, 11 sierpnia 2013

and I'm home now though I'm far away

kilometry, celsjusze, megabajty,  minuty, minuty...

3375 forintów
142 czeskich koron
12,36 złotych
14,30 euro
1 gwiazda

srebrny rozbity samochód, prawa autorskie, zachód słońca w madziarsku na stacji benzynowej (mam wrażenie że jedziemy gdzieś do grecji lub przynajmniej do serbii...), gwiazdy spadające do jeziora, w którym pływamy nocą

 budzę się znów z tą samą kartką nad głową, jedynym dowodem, ze byliśmy tam.
przepoetyzowane myśli, wyłączam, wyłączam,siedzimy na trawie ale jakby poza tym wszystkim, w cieniu, medytacja w kręgu, zawsze mnie to trochę bawiło a trochę pociągało, potem czuję zapachy i widzę kolory wyraźniej, potem tańczymy wieczorem, jest mi tak dobrze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz