środa, 4 lipca 2012

say ladeo

Stoję na ścieżce w czarodziejskim ogrodzie, to nie żadna metafora, to wizyta u kota Atmana, on też jest na dróżce, na jej jaśniejszym końcu, tym który wychodzi na niewielką polankę soczyście zielonej trawy. Stoimy tak naprzeciw siebie i patrzymy wyczekująco. Atman jako jedyny nie ma w oczach żadnej nadziei. Dziękuję mu za to odchodząc z ogrodu- zamykam furtkę dokładnie choć wiem, że z łatwością przeskakuje ogrodzenia.


Bóg jest czarny , jest Bobby'm McFerrin'em z teledysku Say Ladeo. Stwarza nowe światy z tą dobrotliwą poczciwością a potem zasypia w pozycji embrionalnej porastając zielenią. Bóg z pewnością ma uśmiech Bobby'ego, nie ma nic piękniejszego! Uśmiech jak Bobby i Imperatorowa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz