tęsknię.
pilnie potrzebuję przytulenia. Nie jutro, nie w sobotę, teraz zaraz.
i niech ktoś uwierzy, że jestem w stanie dobrze i szybko pisać, bo nawet ja w to już zwątpiłam...
gadam z komputerem, mylę plan zajęć, bieganina bez końca, wciąż miga w głowie lampka o ważnyĉ niedokończonych i ważnyĉ nie rozpoczętyĉ sprawaĉ. A życie jest gdzieś zupełnie indziej, w momencie kiedy przestaję słuchać wykładu i gubię się w swoich myślach, kiedy mam w głowie obrazy z wakacji, kiedy patrzymy na swoje wideo projekcje i zastanawiam się czy naprawdę masz tam ciało, tam, całe 400 kilometrów ode mnie.
chcę na Słowację!
lubię być szalona, lubię się włóczyć pociągami, lubię trochę wydziwiać
ale z tobą
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz