niedziela, 14 kwietnia 2013

smoke

A kiss from sullen lips of ashes
will probably blow this whole winter away
But something tells me this is just not real,
something tells me this smoke is here to stay

Pierwsze prawdziwie ciepłe dni w  breslau, zapach kurzu po deszczu, i proszę, odbija nam bardziej i bardziej... dwa dni jak tydzień, zmęczenie w każdej części ciała- zupełne wyczerpanie ale i satysfakcja, nowe plany. Teraz dopiero widzę jak bardzo można mnie wkręcić nie używając właściwie żadnych skomplikowanych chwytów- sama jestem zupełnie zaangażowana i wystarczy jedno dobre słowo bym zerwała się za pięć dwunasta i w pięć minut była gotowa nawet do wyjazdu na drugi koniec polski. Nie odbywa się to bez szkody dla mojego "życia naukowego"- swoją drogą samo to sformułowanie doprowadza mnie do białej gorączki, to musiał być jakiś sadysta.. "Dlaczego pani nie publikuje?!" Bo mam ciekawsze rzeczy do zrobienia w życiu. Mi absolute fajfas pri tia scienco, mi preferas mia propra vivstilo kaj tion mi nun elektas...



Ale trzymam się sztywno
Trzymam się prosto
Powieki w tańcu zaciskam mocno
Może sprostam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz