poniedziałek, 28 stycznia 2013

krono krono kronopie

Pewien kronopio wybudował sobie dom i według zwyczaju wmurował w progu wiele kafli, które albo kupił, albo nawet specjalnie kazał zrobić. Były one wmurowane tak, aby mozna je było czytać po kolei.
Na pierwszym było: Błogosławieni, którzy wstępują w te progi.
Na drugim: Domek jest mały, za to serce wielkie.
Na trzecim: Gość w dom, Bóg w dom.
Na czwartym: Czym chata bogata, tym rada.
Na piątym: Ten napis anuluje wszystkie poprzednie. Won, pętaku!

 chyba trwa jeszcze moja dobra passa, spotkania, starcia, niewiadome... jeszcze dwa tygodnie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz